Wywiad z Arkiem Woźniakiem-oboźnym
(Ania)- Jak długo jesteś instruktorem?
(Oboźny)-Od 26 lipca ubiegłego roku.
(A)-Czym się zajmujesz poza harcerstwem?
(O)-Gram na gitarze w zespole. Lubie chemię i biologię,myślę o medycynie, ostatnio też grafiką komputerową, ale to z przymusu. Gram też w teatrze.
(A)-Dlaczego zostałeś oboźnym na tym kursie?
(O)-Byłem brany pod uwagę jako oboźny, ale nie wiedziałem czy będę miał czas. Ale komendantka zdecydowała, że jednak ja będę.
(A)- Jakie są Twoje obowiązki i kompetencje?
(O)- Oprócz funkcji oboźnego jestem kwatermistrzem, pilnuję planu dnia, przygotowuję materiały programowe na następny dzień. Muszę codziennie o 5 rano wstawać i odbierać dostawę żywności.
(A)- Opowiedz o dniu oboźnego.
(O)- Na razie jest to drugi dzień próbuję zorientować się jak mam pracować. Postanowiłem, że rano nie będę budził patroli gwizdkiem, bo sam tego nie lubię, jednak będę ich budził muzyką.
(A)-Jakie jest Twoje motto na dzisiejszy dzień?
(O)- Cały czas do przodu. Nie poddawać się, i cały czas do przodu.
Ania Gadomska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz